Szopinek – 570 lat historii

862

Historia wsi Szopinek

Nazwa wsi Szopinek w dokumentach przedstawiana była w różnych formach. Pisano ją jako: Szeppino w 1450 r. Szopyn w 1541 r. Sepin w 1564 r. Szopinek w 1618 r., znowuż Szepin w 1732 r., Szupinek w 1743 r., Szczepinek w 1751 r., i wreszcie w 1786 roku Szypinek. Po raz pierwszy wzmiankowano o istnieniu wsi w 1450 r., kiedy jej dziedzicem był Andrzej (Jan) „de Szeppino”.

W 1531 r. wieś należała do parafii Sitaniec i była najdalej na zachód położoną częścią staropolskiego powiatu grabowieckiego województwa bełskiego. W połowie XVI stulecia poszczególne części wsi były własnością różnych rodów szlacheckich. Tak jak większość miejscowości dzisiejszej Gminy Zamość, została z czasem przejęta przez rodzinę Zamoyskich, która założyła tutaj folwark. Aż do końca XIX wieku rozwój wsi był powiązany z działalnością folwarku. Według opisu z ok. 1892 r., w Szopinku były 2 domy dworskie, 31 domów chłopskich, zamieszkałych przez 261 osób wyłącznie wyznania rzymsko-katolickiego. Zarówno wieś, jak i folwark obejmowały łącznie 528 mórg ziemi ornej i łąk. We wsi działał wiatrak, będący własnością Franciszka Kozaka.

W 1921 r. we wsi notowano 54 domy i 319 mieszkańców, natomiast w folwarku 3 domy i 77 mieszkańców. W 1938 roku odbyła się w Szopinku komasacja gruntów wskutek, której wieś otrzymała dzisiejszy kształt. W czasie II wojny światowej działała tu konspiracja AK-owska. W grudniu 1942 r. Niemcy wysiedlili część mieszkańców Szopinka i zamierzali osiedlić tu osadników niemieckich.

 

Położenie i charakterystyka

Wieś jest położona na wschód od miasta Zamościa, przy drodze krajowej nr 74 prowadzącej do przejścia granicznego w Zosinie. Od 1977 roku administracyjnie należy do Gminy Zamość. Wcześniej znajdowała się w granicach administracyjnych Gmin: Nowa Osada, Jarosławiec, Kalinowice.

Większa część wsi znajduje się na północ od drogi krajowej 74. Część położona na południe od drogi krajowej gran czy ze wsiami Kalinowice, Jatutów i Wólka Panieńska. Na wschodzie granicę Szopinka stanowi droga we wsi Jarosławiec Reforma, na północy środek rzeki Czarny Potok – są to jednocześnie granice gminy Sitno i Gminy Zamość. Na zachodzie granica przebiega w okolicach drogi gminnej nr 110444L, za którą znajdują się tereny Miasta Zamość.

Charakterystykę zabudowy wsi można określić jako kolonijną. Większość zabudowań położonych jest wzdłuż dróg biegnących ze wschodu na zachód, prawie równoległych w stosunku do siebie. Noszą one nazwy kolonii. Łączą je 3 drogi: główna o nr 100382L zwana dawniej wygonem, biegnąca w zachodniej części wsi o nr 100444L zwana infułacką oraz droga położona administracyjnie w Gminie Sitno na skraju wschodnim.

Najczęściej rozróżnia się III kolonie i Starą Wieś. Wydaje się jednak, że część Szopinka położona na jej południowym skraju na granicy Kalinowic też ma charakter kolonii. Taką formę osadnictwa wieś przybrała na skutek scalenia gruntów i ich ponownego podziału, który miał miejsce prawdopodobnie w 1938 r. Pierwotnie całe zabudowania wsi skupiały się gdzieś w okolicach dzisiejszych torów LHS, na granicy łąk, a pola poszczególnych właścicieli ciągnęły się aż po teren, gdzie znajduje się obecnie droga krajowa nr 74. Wskutek wspomnianego podziału wytyczono drogi, o szerokości 9 m nazwane koloniami, a każdy gospodarz otrzymał jakąś część ziemi, na której mógł swobodnie rozwijać swoje gospodarstwo. Często przenoszono wówczas całe drewniane domy i budynki gospodarcze na nowe miejsce lokalizacji. Niektóre z nich stoją do dziś. Ustalono i wskazano również wtedy tereny, które stały się własnością wspólnoty wiejskiej, na których w późniejszych czasach wybudowano szkołę, zlewnię mleka, sklep i remizę OSP (obecną świetlicę wiejską). Taka forma osadnictwa ma swoje zalety, jednak jej podstawową wadą jest trudność w zapewnieniu odpowiedniej infrastruktury dla wszystkich mieszkańców ze względu na koszty jej budowy.

Mieszkańcy

W Szopinku na dzień 31.01.2020 r. zameldowane są 943 osoby – 469 płci żeńskiej i 474 płci męskiej, w tym 749 mieszkańców pełnoletnich. Najstarsza osoba mieszkająca obecnie w Szopinku urodziła się w 1924 roku. W 256 domach funkcjonuje 275 gospodarstw domowych. W praktyce zamieszkuje tutaj znacznie więcej osób, którym z różnych przyczyn nie zależy na meldunku, a w fazie budowy jest około 20 domów. Według danych z referatu podatków Gminy Zamość, w Szopinku jest 285 płatników podatku rolnego i 312 podatku od nieruchomości.

W przeciągu ostatnich 5 lat liczba ludności wzrosła o około 100 osób. Pod względem ilości mieszkańców Szopinek w Gminie Zamość zajmuje 7 miejsce na 35 sołectw Gminy Zamość. Szopinek pełni funkcję przedmieść Zamościa, więc wielu mieszkańców zamojskich bloków decyduje się na budowę domów właśnie w Szopinku. Skutkiem rozwoju budownictwa mieszkalnego jest wzrost liczby mieszkańców, gęstości zaludnienia, zmniejszenie się powierzchni upraw rolnych i zmiana charakteru wsi z typowo rolniczego na osiedlowo mieszkaniowy. Na przykładzie wpływu podatku do Urzędu Gminy widać, że z roku na rok proporcje pomiędzy podatkami: rolnym i od nieruchomości stale się zmieniają. W 2019 roku należny przypis podatku od nieruchomości w Szopinku wyniósł 65 582,00 zł, a od podatku rolnego 65 737,00 zł. To stała tendencja. Wyłącznie z pracy w rolnictwie utrzymuje się dziś w Szopinku kilka rodzin.

Zdecydowana większość mieszkańców czerpie dochód z pozarolniczych źródeł. W większości przypadków jest to praca najemna (ponad 40%), co na ogół wiąże się z dojazdem do miasta – miejsca pracy. Część osób prowadzi działalność gospodarczą, przedsiębiorstwa lub małe firmy takie, jak: zakłady stolarskie, usługi tokarskie, czy zakłady mechaniki pojazdowej. Na własny rachunek pracuje ok. 23% mieszkańców. Pozostałe źródła dochodu są podstawą utrzymania dla ok. 36% ogółu społeczności Szopinka.

 

Infrastruktura przemysłowa.

Charakterystyczne dla Szopinka jest położenie na jego obszarze dwóch linii kolejowych. Pierwsza z nich, od północnej strony, to słynna Linia Hutnicza Szerokotorowa, wybudowana w końcu lat 70 ubiegłego wieku. Jest to połączenie międzynarodowe wykorzystywane głównie do transportu towarów i surowców. Kiedyś były to dwa równoległe tory. Dziś jeden z nich jest całkowicie zdemontowany, podobnie jak charakterystyczny relikt wiaduktu kolejowego. LHS jest także swoistą granicą zabudowy wsi na jej północy. Druga to linia łącząca Zamość z Hrubieszowem, wybudowana jeszcze przed II wojną światową. Do niedawna na zachodnim skraju wsi istniała też trzecia linia kolejowa, która miała stanowić kolejową obwodnicę Zamościa. Powstała na przełomie lat 70/80 ubiegłego wieku z myślą o wyłączeniu ruchu kolejowego z miasta. Tory ułożone były na wielkich nasypach. Obwodnica nigdy w praktyce nie spełniła swojej roli. Do dziś dnia pozostały po niej relikty dwóch wiaduktów, bo materiał z nasypów został użyty na budowę obwodnicy hetmańskiej w Zamościu.

Przy omawianiu infrastruktury nie sposób nie wspomnieć o ciepłowni, zarządzanej obecnie przez firmę Veolia sp. z o.o., która w Szopinku jest tylko z nazwy. W całości jest zlokalizowana w granicach Miasta Zamość. Jej komin jest najlepiej rozpoznawalną i charakterystyczną budowlą w okolicy. Większości osób Szopinek kojarzy się właśnie z nią. Wiele kontrowersji i protestów wśród mieszkańców budzi projekt urządzenia w tym miejscu spalarni odpadów. Lokalna społeczność bardzo mocno i stanowczo wypowiedziała się przeciwko tym planom. Przez Szopinek przebiega też nitka gazociągu wysokiego ciśnienia oraz ważne punkty przesyłowe energii.

Jeżeli chodzi o infrastrukturę przyszłości, to w Urzędzie Gminy Zamość opiniowane były projekty planów dotyczące budowy, przez teren łąk należących w części do gruntów wsi Szopinek drogi ekspresowej E17 Lublin – Hrebenne. O tej inwestycji mówi się już od co najmniej 20 lat. Ostanie informacje wskazują, na jej realizację w najbliższych latach. Opiniowany był także projekt przebudowy drogi krajowej nr 74 o dość znacznym zakresie, tzn. włącznie z chodnikami i oświetleniem. To zadanie też ma być wkrótce realizowane przez administrację rządową. Z pewnością miałoby to bardzo duży wpływ na poprawę bezpieczeństwa mieszkańców.

 

Infrastruktura służąca bezpośrednio mieszkańcom wsi

Można stwierdzić, że o ile rozwój wsi poprzez osadnictwo odbywał się z północy na południe, o tyle rozbudowa infrastruktury odbywała się w kierunku odwrotnym. Proces ten w okresie powojennym, w czasach tak zwanej demokracji ludowej, cechował się tym, że mieszkańcy prawie wszystkie prace związane z budową infrastruktury wykonywali własnoręcznie, często finansując też zakup trudno dostępnych materiałów budowlanych. Tak było z budową szkoły, remizy, zlewni mleka, elektryfikacją wsi i budową dróg. Bardzo interesującym przykładem ówczesnej myśli społecznej mieszkańców jest dokument pod nazwą,, Księga Uchwał Gromady Szopinek gmina Nowa Osada”, który jest zbiorem protokołów z zebrań wiejskich odbywanych w latach 1948 – 1951. Ileż z tych protokołów można się dowiedzieć o problemach mieszkańców. Obowiązkowe dostawy, plany produkcji rolnej, zwalczanie analfabetyzmu i stonki ziemniaczanej, przymusowe zobowiązania do odśnieżania zimą drogi do Hrubieszowa, budowa szkoły we wsi, to tylko niektóre z ujętych tam spraw…

Ogromna potrzeba zaspokojenia tych podstawowych potrzeb bytowych była w tym okresie motorem działania wielu społeczników. Aby poprawić dojazd do nieodległego miasta, wspólnym wysiłkiem zaczęto budować główną drogę od ul. Hrubieszowskiej. Własną pracą, dostępnymi zaprzęgami konnymi wożono materiał i wspólnym wysiłkiem, metr po metrze, powstawała pierwsza utwardzona wiejska droga. Jej budowę rozpoczęto na przełomie lat 60 i 70. Powszechnie znany jest fakt, że w czasie tym brakowało większości materiałów budowlanych, dlatego ówcześni mieszkańcy musieli się wykazać nie tylko siłą fizyczną, ale też i sprytem, aby przekonać władze, że cement i inne deficytowe materiały niezbędne są właśnie w Szopinku. Ogromnym wysiłkiem większości mieszkańców wsi, którzy w czynie społecznym budowali tę drogę do 1971 roku, udało się wybudować jej pierwszy około 700-metrowy odcinek do szkoły w Szopinku. Wcześniej, w latach 60. XX wieku, z udziałem finansowym mieszkańców wieś została zelektryfikowana.

Pod koniec lat siedemdziesiątych nawierzchnia asfaltowa drogi dotarła do Starej Wsi. Na wybudowanie 2 km odcinka potrzeba było około 10 lat. Lecz pozostałe trakty wzdłuż, poszczególnych kolonii, dalej pozostawały bez utwardzenia. Ich mieszkańcy własnym sumptem organizowali materiał, aby je zmodernizować. Dobrymi pod tym względem były lata, kiedy budowano LHS. Można wtedy było „ogarnąć” sporo materiałów. Organizowano składkę wśród mieszkańców, ktoś szedł, „załatwiał” sprawę i część tłucznia, który miał być na torach, znajdowała się na szopinieckich drogach. Takie to były czasy. Trudno było wtedy liczyć na pomoc Gromadzkiej Rady Narodowej. W tym okresie, tzn. w latach 1960 – 1980, budowano też w czynie społecznym remizę dla prężnie działającej OSP. Powstało Kółko Rolnicze, które świadczyło usługi dla mieszkańców, oraz zbudowano zlewnię mleka i sklep. Niezbędną infrastrukturę dla rolnictwa także budowano w czynach społecznych. Pod koniec lat osiemdziesiątych rozpoczęto zabiegi o ułożenie we wsi gazociągu.

 

Rozwój infrastruktury po przemianach ustrojowych w kraju

Zupełnie odmienny pod względem rozwoju infrastruktury na wsi był czas, w którym Gminy odzyskały podmiotowość. Ustawa z dnia 8 marca 1990 roku o samorządzie gminnym i powołanie nowych struktur samorządowych spowodowały, że pieniądze na inwestycje zaczęto dzielić na dole. Wiele lokalnych zadań mogło stać się faktem. Co prawda, na początku lat dziewięćdziesiątych zakładano w budowie infrastruktury, zwłaszcza sieciowej, wpłaty mieszkańców i ich osobisty udział w postaci włożonej pracy, to jednak ich realizacja była znacznie łatwiejsza. Wszyscy chętnie angażowali się w tego typu przedsięwzięcia. Z wielkim entuzjazmem podchodzono do budowy sieci gazociągowej i telefonicznej. W ramach tak zwanego udziału własnego, każdy zainteresowany miał wykonać określony odcinek wykopu. Mimo tego wszyscy się cieszyli i zgadzali na wejście z siecią we własne działki, na udział własnych środków. Telekomunikacja jak przystało na monopolistę, pospinała kable i kazała sobie płacić, przejmując na swój majątek cały materiał, który przecież my sfinansowaliśmy. Aż się wierzyć nie chce, że dzisiaj 98% mieszkańców nosi telefon przy sobie. A przed 1990 r., jeśli się chciało z Szopinka zadzwonić, to był tylko jeden telefon na wsi. Podobnie wyglądała gazyfikacja, jeśli chodzi o udział społeczny i późniejsze zachowanie dystrybutora gazu. Zdecydowana większość mieszkańców z ogromnym zaangażowaniem podchodziła do tych inwestycji. Panował wtedy ogólny klimat sprzyjający wszelkim oddolnym inicjatywom. Był to okres transformacji ustrojowej, gdzie bardzo mocno stawiano na rozwój społeczeństwa obywatelskiego. Szkoda, że dzisiaj stworzono takie warunki prawne, gdzie nie ma praktycznie możliwości inwestycyjnego działania grup obywateli.

Po 1990 r. przyszedł też czas rozwoju infrastruktury drogowej w Szopinku. Od połowy lat dziewięćdziesiątych zaczął do II kolonii Szopinka dojeżdżać autobus MZK. Stało to się na skutek usilnych zabiegów mieszkańców u zarządu zakładu. Przedtem trzeba było do autobusu chodzić do ul. Hrubieszowskiej, pod elektrociepłownię lub na ulicę Majdan w Zamościu.

Droga na Starej Wsi w Szopinku to chyba ostatnia droga w wiosce budowana z udziałem mieszkańców tzn. jej betonowa podbudowa. Wybudowano w tym okresie również chodnik przy Hrubieszowskiej oraz oświetlenie tej ulicy. Wykonano nawierzchnię z emulsji asfaltowej na I kolonii. Oczekiwania mieszkańców rosły z każdą kolejną inwestycja drogową jednocześnie gasł zapał do współudziału w pracach. Coraz częściej też inwestycje napotykały opór, kiedy trzeba było uzgodnić przejście przez czyjąś działkę, wykopać rów itp. Coraz trudniej też było zakładać przy planowaniu inwestycji, że mieszkańcy wezmą w nich aktywny udział, dlatego ta forma pomocy stopniowo zanikała.

Już od roku 1998 nie pamiętam, aby jakakolwiek inwestycja w Szopinku prowadzona była z udziałem mieszkańców, a w moim odczuciu działo się sporo. Odnowiono nawierzchnię całej głównej drogi nr 110382L w Szopinku. Odcinek między II kolonią a Starą Wsią został poszerzony. Nawierzchnię asfaltową uzyskały drogi na II kolonii. Podobnie i cała III kolonia. Wybudowano oświetlenie uliczne na wszystkich koloniach od ulicy Hrubieszowskiej aż po starą wieś. Zaniedbany plac po byłym Kółku Rolniczym zamieniono w boisko, na którym odbywały się mecze młodzieżowej ligi piłkarskiej. Odnowiono i zmodernizowano budynek byłej remizy OSP. Zyskał on docieplenie, elewację, wymieniono okna, drzwi i podłogi, wentylację mechaniczną. Doprowadzono wodę, urządzono łazienkę i zainstalowano ogrzewanie. Świetlica wiejska zyskała też nowoczesne wyposażenie współfinansowane przez środki pochodzące z Unii Europejskiej. Obecnie ze świetlicy mogą korzystać dzieci, młodzież, a także dorośli.

Najmniej widoczne gołym okiem są inwestycje prowadzone w okolicach drogi krajowej nr 74 i na południe od niej, ponieważ dotyczą budowy kanalizacji sanitarnej. Na ten cel wyłożono również znaczne środki finansowe. Niestety, kanalizacja sanitarna jest niedostępna w pozostałej części wsi. W kolejnych latach zrealizowano przebudowę chodnika wzdłuż drogi krajowej 74, dokonano remontów nawierzchni asfaltowych w znacznych zakresach między innymi ze środków funduszu sołeckiego. Wybudowano i rozbudowano plac zabaw dla najmniejszych mieszkańców Szopinka. Na placu po szkole powstała altana z grillem i infrastrukturą do organizacji spotkań. Poprzez wykorzystanie środków funduszu sołeckiego plac ten stał się wizytówką sołectwa. Niedawno zbudowano też drogę asfaltową o nr 110444L tzw. infułacką. Utwardzono tłuczniem i wybudowano oświetlenie na najbardziej na południe wysuniętej drodze w Szopinku o nr 110438L. Sporządzono i uchwalono plan przestrzennego zagospodarowania miejscowości, dzięki czemu znacznie ułatwiono procedury zmiany sposobu przeznaczenia gruntów z rolnych na budowlane. W zeszłym roku poszerzenie i nową nawierzchnię otrzymała droga nr 110381L, na przebiegu do granicy z gminą Sitno. Środki funduszu sołeckiego przeznaczono w 2020 roku na przeprowadzenie remontu w świetlicy wiejskiej. Mieszkańcy akcentują potrzebę rozbudowy tego obiektu. W opracowywaniu znajduje się koncepcja przebudowy dróg nr 110381L oraz 110382L na odcinku od ulicy Majdan w Zamościu, do drogi krajowej nr 74. Wraz z budową drogi planuje się budowę chodnika, na odcinku od drogi krajowej 74 do świetlicy.

 

Podsumowanie

Ale Szopinek to nie inwestycje i infrastruktura, to ludzie, którzy znaleźli w tej miejscowości swoje miejsce na ziemi. Marzeniem i dążeniem tych ludzi od pokoleń jest stworzenie jak najlepszych warunków do życia. Ten cel stanowił i stanowi spoiwo każdej społeczności lokalnej, ponieważ łączy cele indywidualne z grupowymi. Mimo wielu różnic i antagonizmów istnieją w każdej społeczności jednostki, które potrafią budować wokół różnych pomysłów grupy ludzi. Bez nich nie ma postępu i rozwoju. Tworzą oni związki zrzeszające aktywistów w różnego rodzaju organizacjach takich jak OSP, KGW, SKR, Kluby Sportowe, zespoły artystyczne, działają w ramach Rad Sołeckich i jako reprezentanci swoich społeczności we władzach różnego szczebla. W historii Szopinka było bardzo wielu ludzi, którzy swoim zapałem porywali do działań innych. Tacy ludzie są tutaj i dzisiaj. Oni poprawiali kiedyś i dzisiaj swoją rzeczywistość dla siebie i innych, nie licząc na to, że w przyszłości ktoś będzie o tym pamiętał. Często niesprawiedliwie oskarżani o to, że z pracy społecznej czerpią dla siebie korzyści, robili i robią po prostu to, co uważali i uważają za ważne i słuszne. Zdając sobie sprawę, że działalność taka przynosi korzyści ogółowi mieszkańców. Trudno jest dzisiaj z imienia i nazwiska przywołać wszystkich społeczników czy też aktywistów Szopinka. Można kogoś pominąć, a przecież wszyscy w jakiś sposób wpisali się w budowę tej społeczności….

Powinnością kolejnych pokoleń mieszkańców Szopinka jest szacunek dla poprzedników, którzy w trudnych historycznie czasach własną pracą kształtowali rzeczywistość wokół siebie. Przygotowywali bazę dla następnych pokoleń. Ta pamięć musi trwać…..

Konrad Dziuba